1:1
GKS prowadził, ale Puszcza ambitnie dążyła do wyrównania... i wyrównała.
W meczu na szczycie Fortuna 1 ligi, lider z Niepołomic podejmował drużynę Rafała Góraka katowicki GKS. Gości wspierała duża grupa kibiców, która przez całe 90 minut głośno dopingowała zespół do wygranej. Mecz był bardzo szybki i wyrównany. Gospodarze na początku stworzyli sobie kilka groźnych sytuacji do zdobycia bramki, ale i katowiczanie też nie byli dłużni. W doliczonym czasie pierwszej połowy GieKSa objęła prowadzenie. Sędzia podyktował rzut karny (była weryfikacja VAR), a pewnym egzekutorem okazał się Jakub Arak i do przerwy było 0:1 dla gości z Katowic.
W drugiej połowie nie było już takiego tempa jak w pierwszej. GKS się cofnął i inicjatywę przejęli gospodarze, którzy raz za razem zagrażali bramce strzeżonej przez Dawida Kudlę. W 79 minucie gospodarze wykonywali aut, daleki wrzut przedłużył jeden z zawodników Puszczy, a ta trafiła pod nogi Piotra Mrozińskiego, który strzałem z 10 metrów pokonał Kudlę. Nic już się do końca meczu nie zmieniło i oba zespoły dopisują do swojego dorobku po jednym punkcie.
Chcieliśmy też podziękować osobom porządkowym i osobom pracującym w klubie z Niepołomic za miłą obsługę i pomoc na każdym kroku. Dziękujemy też Prezesowi Podokręgu Katowice Stefanowi Mleczce za pomoc w realizacji materiału.
PUSZCZA NIEPOŁOMICE - GKS KATOWICE 1:1 (0:1)
Mroziński 79 - Arak 45+2 - karny
źródło: własne, Rafał Sacha
foto: Rafał Sacha - lokalnapilka.pl
film: GKS Katowice / youtube