40 delegatów, uczestniczących w zebraniu wyborczym Podokręgu Katowice, jednogłośnie wybrało Stefana Mleczkę na prezesa na następną kadencję.
Zebranie Wyborcze Podokręgu Katowice, skupiającego 56 klubów, w siemianowickim Parku Tradycji rozpoczęło się od przywitania przez Stefana Mleczkę i zaproszenia do stołu prezydialnego: Prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej Henryka Kuli, Prezesa Honorowego Podokręgu Katowice Stanisława Mitasa, Dyrektor Biura Zarządu Śląskiego Związku Piłki Nożnej Małgorzaty Sędzimir-Pszowskiej, a także Bogumiła Markiela, którego kandydaturę delegaci jednogłośnie zaakceptowali na przewodniczącego zebrania oraz Agnieszkę Smyrek, wybraną jednogłośnie na sekretarz zebrania. Jednogłośnie wybrano także Komisję Mandatowo-Skrótacyjną w składzie: Andrzej Kopeć, Marcin Nowak i Maciej Nowak oraz Komisję Uchwał i Wniosków w składzie: Dariusz Dobiech, Kazimierz Koperczak i Andrzej Piontek.
Po stwierdzeniu prawomocności zebrania, w którym wzięło udział 70 procent z 57 uprawnionych do głosowania, w multimedialnej prezentacji z komentarzem kończącego czteroletnią kadencję Stefana Mleczki, przedstawiona została "sprawozdawcza pigułka" z zawartymi w niej podziękowaniami. Nie zabrakło ich także w wypowiedzi Henryka Kuli. - Podokręg Katowice jest bardzo ważny dla Śląskiego Związku Piłki Nożnej, bo 50 procent członków wszystkich komisji w naszym Związku to ludzie z Podokręgu Katowice - podkreślił Henryk Kula. - Z prezesem Mleczką mamy jeden wspólny cel, który zawiera się w słowach, że fundamentem naszej przyszłości jest szkolenie dzieci i młodzieży. Serdecznie dziękuję klubom, bo zawsze powtarzam, że one i ich praca u podstaw są głównym ogniwem w naszej organizacji. My jako związek mamy stworzyć takie instrumenty i takie warunki, żeby w klubach się łatwiej i lepiej pracowało. A wiem, że ta codzienna praca jest bardzo trudna, często bez podziękowania, niejednokrotnie z niewystarczającymi środkami finansowymi. I chwała wam za to, bo bez tego waszego zaangażowania śląska piłka nie byłaby najlepsza w kraju, a to że jest stwierdził prezes PZPN Zbigniew Boniek na gali 100-lecia Śląskiego Związku Piłki Nożnej.
Po przemówieniach prezesów rozpoczęły się wybory, w których jednogłośnie delegaci wybrali na prezesa Śląskiego Związku Piłki Nożnej jedynego kandydata Stefana Mleczkę. Na jego wniosek jednogłośnie wybrano także 8 członków prezydium: Tadeusza Bizonia, Piotra Buchcika, Bogusława Czerwonkę, Arkadiusza Grzywczewskiego, Krzysztofa Gwoźdźa, Andrzeja Jurasza, Andrzeja Miłkowskiego i Andrzeja Piontka. Jednogłośnie wybrano także na delegata na Walne Zgromadzenie Delegatów Śląskiego Związku Piłki Nożnej najpierw Stefana Mleczkę, a następnie zaproponowanych przez niego: Tadeusza Bizonia, Bogusława Czerwonkę, Arkadiusza Grzywaczewskiego, Stanisława Mitasa, Bogumiła Markiela, Seweryna Siemianowskiego i Teodora Wawocznego.
- Tym jednomyślnym głosowaniem daliście mi nowy bodziec do działania - stwierdził Stefan Mleczko. - Myślę też, że to jest także ocena tych czterech lat mojej działalności w podokręgu. Pamiętajmy, że mamy jeszcze komisje działające przy podokręgu i przy Śląskim Związku Piłki Nożnej więc wszystkich chętnych do pracy w tych komisjach zachęcam.
Były także wnioski, które pozostawiono nowemu prezydium do zrealizowania na czele z organizacją cyklicznych memoriałów Stanisława Grzywaczewskiego w formie rozgrywek halowych. I tym wykazem spraw do wykonania podczas nowej kadencji zakończyły się obrady.