Aktualności

AWANS Z ZARĘCZYNAMI KAPITANA

19/06/2024 10:40

Podlesianka weszła do III ligi stawiając pieczęć zwycięskim remisem z rezerwami Podbeskidzia. Tak zakończył się historyczny sezon, w którym nastąpiło pożegnanie z dwoma grupami IV ligi w Śląskim Związku Piłki Nożnej. 


Po pierwszym spotkaniu barażowym o awans do III ligi, wygranym przez LGKS 38 Podlesiankę w Bielsku-Białej 2:0, podopieczni Dawida Brehmera wymarzony cel mieli już na wyciągnięcie ręki. Nie znaczy to jednak, że do rewanżu na murawie stadionu przy ulicy Sołtysiej zawodnicy rezerw Podbeskidzia wyszli z podniesionymi rękami i poddali się już przed pierwszym gwizdkiem. Wręcz przeciwnie. Drużyna Marka Sokołowskiego wzięła na siebie ciężar gry i próbowała rozgrywać piłkę, a gospodarze, wspomagani przez nadkomplet widzów, czujnie grając w defensywie odpowiadali kontrami. W sumie jednak bramkowych okazji brakowało.

W pierwszej połowie odnotowaliśmy tylko jeden celny groźny strzał, oddany w 15. minucie przez kapitana miejscowych Marcina Rosińskiego, ale Sebastian Zajac był dobrze ustawiony i obronił. Niebezpiecznie wyglądał jeszcze strzał Łukasza Winiarczyka z 27. minuty, ale po woleju zza pola karnego piłka minęła „świątynię” przyjezdnych.

Druga połowa okazała się ciekawsza nie tylko dlatego, że padły w niej bramki. Jeszcze przed pierwszym trafieniem, bo w 63. minucie w dobrej sytuacji strzeleckiej w polu karnym Podlesianki znalazł się Michał Studnicki, ale Łukasz Winiarczyk ofiarnym wślizgiem zablokował uderzenie. Natomiast po drugiej stronie boiska po rozegranym przez katowiczan rzucie wolnym w 69. minucie Łukasz Grzeszczyk przymierzył w okienko i reprezentant Słowacji U17 popisał się efektowną paradą.

Zdjęcia z meczu i radości po awansie można oglądać TUTAJ

16-letni golkiper Podbeskidzia II nie zdołał jednak skutecznie interweniować w 83. minucie. Wtedy to Winiarczyk, wykonując rzut wolny zza narożnika pola karnego na prawej stronie boiska, wstrzelił piłkę w kierunku bramki, a futbolówka przelatując przez gąszcz ciał znalazła drogę do siatki.

Wprawdzie prowadzenie 1:0 utrzymało się tylko 3 minuty, bo Georgii Merebashvili zdecydował się na strzał zza pola karnego i trafił w okienko długiego rogu, ale tak naprawdę nic to już nie zmieniło. Remis 1:1 dał bowiem awans Podlesiance, której zawodnicy z kibicami od razu po ostatnim gwizdku sędziego zaczęli wielkie świętowanie.

Rozpoczęła ja wyjątkowa chwila dla kapitana katowiczan Marcina Rosińskiego, który oświadczył się swojej dziewczynie, a następnie w specjalnie przygotowanych koszulkach z napisem „III liga – awans jest nasz – Jadymy!” piłkarze Podlesianki odebrali z rąk prezesa Podokręgu Katowice Teodora Wawocznego pamiątkowy puchar i polały się szampany, a twórcy sukcesu trener Dawaid Brehmer i prezes Grzegorz Kubisty fruwali porzucani przez piłkarzy na wysokości dachu trybuny.

Zdjęcia z meczu i radości po awansie można oglądać TUTAJ

- Długo na to czekaliśmy – powiedział Dawid Brehmer. – Nie ma co ukrywać, że jest duża radość, ale i ogromna ulga. Tak naprawdę jednak to co się stało dojdzie do mnie za jakiś czas. Na gorąco mogę jednak powiedzieć, że to jest mój – pod względem sportowym – najpiękniejszy dzień w życiu. W sumie jest to mój trzeci awans w Podlesiance, ale wyjątkowy, bo na szczebel półcentralny. Bez wątpienia ojcem sukcesu jest cały zespół od bramkarza po tych, którzy nie weszli, a nawet nie zmieścili się w meczowym protokole, bo cała 23-osobowa kadra i wszyscy członkowie sztabu szkoleniowego zapracowali na ten awans, z którego cieszy się chyba całe Podlesie.

LGKS 38 Podlesianka Katowice – TS Podbeskidzie II Bielsko-Biała 1:1 (0:0)
1:0 – Winiarczyk, 83 min-wolny; 1:1 – Merebashvili, 86 min
Sędziował Mateusz Patla (Rybnik). Widzów 1000.

Zdjęcia z meczu i radości po awansie można oglądać TUTAJ


PODLESIANKA: Tomanek – Żemła, Kopeć (79. Renner), Wacławski, Winiarczyk (90+3. Gasz) – Nowotnik (81. Pasieka), Stachoń (46. Niesyto), Rosiński, Grzeszczyk, Curos (46. Paszek) – Jarnot (90+1. Nawrot). Trener Dawid BREHMER.


PODBESKIDZIE II: S. Zajac – Paweł Szumiński, Felsch, Batelt – Piecuch (59. A. Zajac), Piotr Szumiński, Chmiel (85. Biskup), Zając (70. Czader), Bernard – Merebashvili, Studnicki (77. Janusz). Trener Marek SOKOŁOWSKI.
Żółte kartki: Stachoń, Grzeszczyk, Winiarczyk, Paszek – Felsch, Chmiel, A. Zajac.

Zdjęcia z meczu i radości po awansie można oglądać TUTAJ